Okayama – największe zaskoczenie w trakcie naszego pobytu w Japonii!

Okayama w ogóle nie widniała początkowo na naszej liście miejsc do zobaczenia. Przypadkiem przeczytałam gdzieś w przewodniku, że znajduje się tam jeden z 3 najpiękniejszych ogrodów Japonii oraz zamek położony w pobliżu ogrodu. Skoro dojazd shinkansenem był bardzo dogodny i zaraz po odwiedzeniu zamku w Himeji można było tam wyruszyć w ten sam dzień, postanowiliśmy skorzystać. Ogólnie w trakcie podróży po Japonii największym naszym rozczarowaniem wśród ogrodów był ogród Rikugi-en w Tokyo, uważany za najpiękniejszy w mieście (jak i również inne miejsca w stolicy) – byliśmy zdziwieni, że trzeba płacić wstęp do tak zwyczajnie wyglądającego parku i, że został on wyróżniony na tle innych ogrodów. W Okayamie było inaczej i tu naprawdę jest na czym oko zawiesić. Jeszcze nie dojdziecie do tego miejsca a już zacznie Wam się podobać 🙂 Tak to jest, że w podróży czasem potrafi zaskoczyć to, co w ogóle nie było w planie i wybiera się z przypadku, ale to właśnie dodaje jej lepszego smaku 🙂

Continue reading “Okayama – największe zaskoczenie w trakcie naszego pobytu w Japonii!”

Najpiękniejszy z japońskich zamków wciąż przyciąga jak magnes

Biały zamek w Himeji (zwany też: White Egret Castle) dla wielu jest najbardziej rozpoznawalnym zamkiem Japonii. Bez dwóch zdań robi niesamowite wrażenie, ale tak naprawdę głównie z zewnątrz zwłaszcza w otoczeniu kwitnących wiśni – tego nie można mu zarzucić i w tej scenerii wygląda najpiękniej jak to możliwe. Już raz wspominaliśmy, że jeśli chodzi o zamki w Japonii, trzeba najpierw sprawdzić opinie czy warto jest dany zamek zwiedzić w środku. Dlaczego? Wejściówka będzie Was kosztować często około 40zł a potem w trakcie zwiedzania wnętrza może się okazać, że nic tam nie zobaczycie poza belkami, oknami i pustymi odnowionymi pomieszczeniami z drewna. Główna część zamku nas mocno rozczarowała, natomiast jego dłuższa oddzielna część: Kesho Yagura (Cosmetic Tower) i widoki z wieży na długo pozostaną w pamięci 🙂

Continue reading “Najpiękniejszy z japońskich zamków wciąż przyciąga jak magnes”

Miyajima – z czego słynie najbardziej znana z małych japońskich wysepek?

Zanim przyjechaliśmy na japońską wyspę Miyajima nie mieliśmy zbytnio wygórowanych oczekiwań co do tego miejsca, wręcz przeciwnie: spodziewaliśmy się, że jest to jedno z tych miejsc wymienianych jako must-see w przewodnikach i przereklamowanych. Zdjęcia charakterystycznej ‘’bramy’’ O-torii, które widzieliśmy u znajomych a potem w Internecie wcale nie zaszczepiły w nas chęci, żeby tam pojechać, natomiast pojawiła się czysta ciekawość sprawdzenia co przyciąga tak wielu turystów do tego miejsca. Sama brama O-torii? Skoro jest to wyspa to może jednak jest na niej cos ciekawego, a jeśli możemy się na nią dostać pociągami i promem, który jest w cenie naszego JR Pass’a i zrobić to w jeden dzień, to czemu nie zaryzykować? Czy warto było? Sami zobaczcie.

Continue reading “Miyajima – z czego słynie najbardziej znana z małych japońskich wysepek?”

Banaue, Luzón: nocleg z zapierającym dech w piersiach widokiem na tarasy ryżowe!

Wyobraźcie sobie, że budzicie się w drewnianej chacie z beli położonej na zielonym wzgórzu, otoczonej ogrodem, z której rozpościera się widok na dolinę z tarasami ryżowymi. W pobliżu rosną egzotyczne owoce, widzicie ogromne jackfruity, skaczą małpki, a rano dolina jest spowita mgłą z czasem powoli odsłaniając to, co najlepsze.. Śniadanie jecie na swieżym powietrzu i za plecami cały czas towarzyszy Wam ten nieziemski widok. W pobliżu nie ma nikogo.. żadnych hoteli, hosteli, tylko Wy i cisza, zero internetu, łazienka na zewnątrz: myjecie zęby we mgle, budzi Was lekki górski chłodzik. Miejsce, które chcemy Wam polecić to jedno z najpiękniejszych, jak nie najpiękniejsze miejsce, w którym spaliśmy, i to jeszcze w jakim towarzystwie!: naszych przyjaciół, Rubena i Klaudii 🙂 Tak było w październiku 2016. Może i również Was ono zainspiruje? 🙂

Continue reading “Banaue, Luzón: nocleg z zapierającym dech w piersiach widokiem na tarasy ryżowe!”

Wulkan Taal – relaksujący trekking z widokami 2h na południe od Manili

Uwielbiamy klimatyczne miasteczka z pięknymi widokami na jeziora, góry, wulkany. Będąc drugi raz na Filipinach koniecznie chcieliśmy wybrać się do Mt. Pinatubo ze słynnym jeziorem wulkanicznym. Jak to często w naszej 6-miesięcznej podróży bywało, tym razem również plany musieliśmy zmienić. Wygrało miasteczko Tagaytay z niewielkim wulkanem Taal położone na południe od Manili, uważane przez wielu za bardziej klimatyczne i przede wszystkim budżetowo wychodzące co najmniej 3 razy taniej. Wyspa Luzón jest naprawdę fascynująca, tym bardziej jeśli kochacie naturę. Tarasy ryżowe w Banaue, Batad czy Hapao są tego dowodem (o czym w osobnym wpisie), ale jak widać, nie tylko dla nich się tutaj przyjeżdża. I co najlepsze, trekking (jeśli w ogóle można go trekkingiem nazwać :P) w kierunku Taal był najprzyjemniejszym ze wszystkich trekkingów jakie zrobiliśmy w Azji, więc szczególnie polecamy go tym, którzy jeszcze nie byli na żadnym wulkanie i chcieliby się wybrać, ale szybko się męczą, więc rezygnują z tego typu trekkingów. Tutaj nie macie się czego obawiać.

Continue reading “Wulkan Taal – relaksujący trekking z widokami 2h na południe od Manili”

Nasza japońska kulinarna przygoda!

Japońska kuchnia potrafi zadowolić każde podniebienie: nieważne czy jesteś mięsożercą, wegetarianinem czy weganinem. Ta najbardziej tradycyjna jej odsłona to głównie dania wegetariańskie a tamtejsza kuchnia najwyższych lotów (‘haute cuisine’ nie na każdą kieszeń) zwana Kaiseki może zawierać ryby (mięsa – nigdy). Wiele wpływów chińskich nieco zmodyfikowało tradycyjny obraz tej kuchni i stała się ona bardziej przyjazna również mięsożercom, weganie natomiast mogą się rozkoszować jednym z najlepszych tofu na świecie rodem z Kyoto! Po przeczytaniu poniższego wpisu będziecie znali różnicę pomiędzy ramen czy udon, dowiecie się co to yakitori, tako-yaki czy okonomiyaki jak i również poznacie wiele innych interesujących dań i pojęć kulinarnych, które przybliżą Wam tę jedną z najwspanialszych kuchni świata 🙂

Continue reading “Nasza japońska kulinarna przygoda!”

Japan Rail Pass – wszystko, co powinniście wiedzieć

Jak już wspominaliśmy w naszym poprzednim wpisie, faktem jest, że transport w Japonii jest drogi, jest jednak na to tańsze rozwiązanie dla turystów odwiedzających ten kraj. Do 3 miesięcy przed terminem wyjazdu macie możliwość wykupienia tzw. Japan Rail Pass’a, czyli biletu na większość środków transportu po całej Japonii, który możecie załatwić tylko i wyłącznie poza granicami tego kraju, nie ma możliwosci zrobienia tego na miejscu. Japan Rail Pass daje Wam możliwość korzystania z większości shinkansenów (najszybszych japońskich pociągów), expressów, szybkich linii pociągowych, niektórych lokalnych pociągów, JR autobusów, jednego z promów oraz linii oznaczonych JR łączących się z liniami metra w dużych miastach. Poniżej znajdziecie wszystkie przydatne informacje na temat JR Pass’a, które udało nam się zgromadzić (oczywiście najbardziej jesteśmy w stanie Wam pomóc jeśli chodzi o informacje na temat miejsc, które sami odwiedziliśmy pamiętając linie, z których sami korzystaliśmy ‘’za darmo’’).

Continue reading “Japan Rail Pass – wszystko, co powinniście wiedzieć”

Jak zwiedzić Japonię za rozsądne pieniądze?

Pewnie niejednemu z Was chcącemu wybrać się do Japonii przeszło przez myśl: ”To zdecydowanie nie na moją kieszeń. Kogo w ogóle na to stać?”. Nie mówimy, że każdego na taki wyjazd stać, ale na pewno bez zaplanowania takiego wyjazdu można nieźle finansowo ”popłynąć”. Jeśli chcecie naprawdę odwiedzić ten kraj za rozsądne pieniądze, za niektóre załatwienia musicie zabrać się już 3 miesiące wczesniej, jak np. niezbędny Japan Rail Pass na większość środków transportu po całej Japonii, o którym za chwilę. W skrócie: możecie spać za 40-50zł od osoby za noc na tzw. futonach (japońskich materacach) w prywatnym 2-osobowym pokoju hotelowym (i to nie jedyna tania opcja), możecie również zjeść sensowny posiłek za 15-20zł czy zwiedzić wiele miejsc zupełnie za darmo jako, że jest sporo atrakcji, do których opłata za wstęp nie jest wymagana. Oczywiście najwięcej wyniesie Was bilet lotniczy, ale tak samo możecie znaleźć promocje na ten kierunek, jak znajdujecie je np. do Tajlandii (należy się spodziewać dobrej ceny w obie strony z Europy do 2000zł za minimum 4 loty). Mamy nadzieję, że post poniżej zaszczepi w Was chęć do odwiedzenia Japonii i przekona, że to, co wydawało się do tej pory niemożliwe, wkrótce może przerodzić się w urzeczywistnienie Waszych marzeń, czego szczerze Wam życzymy 🙂

Continue reading “Jak zwiedzić Japonię za rozsądne pieniądze?”

Zjawiskowy wulkan Fuji z okna shinkansena!

Wulkan Fuji, najwyższy szczyt Japonii, jedna z najbardziej rozpoznawalnych i fotogenicznych gór na świecie: przy odrobinie szczęścia, a zwłaszcza przejrzystego nieba może zafundować nam takie widoki, że nawet nie trzeba się ruszać z pociągu, żeby tego doświadczyć. Oczywiście dla zdeterminowanych, żeby zobaczyć Fuji w swojej okazałości z bliska i jeszcze w pięknej scenerii, która zazwyczaj maluje się Wam przed oczami podczas Shiba-Sakura Festival również mamy sporo informacji zgromadzonych na ten temat włącznie z rozkładem autobusów 🙂 Festiwal w tym roku już się zaczął i trwa do 28ego maja, więc spieszcie się! 🙂

Continue reading “Zjawiskowy wulkan Fuji z okna shinkansena!”

Kanazawa – perełka Japońskich Alp

Będąc w Japonii tylko tydzień i mając naprawdę napięty grafik, mimo wszystko chcieliśmy chociaż na 1 dzień wyskoczyć z Osaki w Alpy Japońskie. Słyszeliście o Kanazawa – mieście nazywanym ”małym Kioto”? Podobnie jak Kioto, Kanazawa uniknęła nalotów bombowych podczas II wojny światowej. Nazwa miasta oznacza dosłownie: ”złote moczary” – w swoim okresie szczytowym należącego do najbogatszego regionu w Japonii produkującego około 180 mln kg ryżu! Co można tam zobaczyć? Oprócz dzielnic samurajskich oraz gejsz znajdziecie tam ciekawe świątynie, muzea oraz Omi-cho targ, który nieco przypomina targ Tsukiji z Tokyo. My szczerze mówiąc przyjechaliśmy tam głównie dla widoków, o tak! – wspaniałych widoków gór z jednego z 3 najpiękniejszych ogrodów w Japonii, Kenroku-en. Przyjazd w to miejsce tylko na kilka godzin zdecydowanie sie opłacał mimo, że podróż w jedną stronę z Osaki do Kanazawy to około 3h. Sami zobaczcie jak tam jest pięknie 🙂

Continue reading “Kanazawa – perełka Japońskich Alp”