Wyobraźcie sobie, że budzicie się w drewnianej chacie z beli położonej na zielonym wzgórzu, otoczonej ogrodem, z której rozpościera się widok na dolinę z tarasami ryżowymi. W pobliżu rosną egzotyczne owoce, widzicie ogromne jackfruity, skaczą małpki, a rano dolina jest spowita mgłą z czasem powoli odsłaniając to, co najlepsze.. Śniadanie jecie na swieżym powietrzu i za plecami cały czas towarzyszy Wam ten nieziemski widok. W pobliżu nie ma nikogo.. żadnych hoteli, hosteli, tylko Wy i cisza, zero internetu, łazienka na zewnątrz: myjecie zęby we mgle, budzi Was lekki górski chłodzik. Miejsce, które chcemy Wam polecić to jedno z najpiękniejszych, jak nie najpiękniejsze miejsce, w którym spaliśmy, i to jeszcze w jakim towarzystwie!: naszych przyjaciół, Rubena i Klaudii 🙂 Tak było w październiku 2016. Może i również Was ono zainspiruje? 🙂
Continue reading “Banaue, Luzón: nocleg z zapierającym dech w piersiach widokiem na tarasy ryżowe!”