Continue reading “Wenezuela: pobyt z 2-letnim dzieckiem w szpitalu”
Podróż w tropiki z 3-miesięcznym bobasem z bagażem podręcznym
Wiele osób patrzyło na nas jak na świrów słysząc, że chcemy jechać z 3-miesięcznym dzieckiem na Karaiby. Wiadomo, że taka podróż wymaga większego przygotowania jako, że decydujemy się na klimat, z którym maluch będzie miał styczność pierwszy raz. Jest masa naturalnych zagrożeń dla takiego szkraba począwszy od wody, innych bakterii, ryzyka odwodnienia, przegrzania, udaru, ukąszenia przez komary przenoszące dengę czy w najgorszym przypadku wstrząsu anafilaktycznego w wyniku uczulenia na coś, czego doświadczy dziecko na nowym terenie. Widząc wiele par podróżujących z maluchami sami zdecydowaliśmy się spróbować, i tak zaczęliśmy najpierw w 2gim miesiącu Dżuniora od wypadu na kilka dni do Aten, potem w 3-cim miesiącu był Madryt i w końcu padło na Dominikanę. Ktoś by pomyślał – skoro tyle ludzi tak jeździ, to widocznie się da.. – jasne, że się da, tylko pojawia się pytanie czy a) jesteście psychicznie na taką podróż gotowi, b) jesteście świadomi wszystkich zagrożeń jakie mogą mieć miejsce i wiecie jak się zachować w takich sytuacjach oraz c) znacie na tyle swoje dziecko, żeby dobrze odczytać jego potrzeby i umieć je zaspokoić czyniąc podróż czy pobyt przyjemnym również dla innych podróżujących.
Continue reading “Podróż w tropiki z 3-miesięcznym bobasem z bagażem podręcznym”
Kradzieże w Boliwii – jak się uchronić? Co nas spotkało?
Z naszej podróży po Boliwii niestety nie mamy zbyt ciepłych wspomnień.. To tutaj okradziono nas z najcenniejszych dla nas rzeczy, m.in.: drona, Go Pro, aparatu fotograficznego – stało się to w Sucre na dworcu autobusowym jak już byliśmy w pojeździe (szczegóły potem). W kolejnych dniach dochodziły do nas słuchy od innych podróżujących, których spotykaliśmy, że albo kogoś okradziono w La Paz, albo napadnięto z nożem na głównym rynku w Potosi wieczorem, a jak dojechaliśmy do Uyuni i wybraliśmy się na 3-dniową wycieczkę na Salar w jednym schronisku okradziono 2 grupy ludzi z telefonów i ładowarek. Istny kosmos! Czy to mógł być nieszczęśliwy splot wydarzeń? Zadawaliśmy sobie to pytanie zwłaszcza po tym jak na naszym profilu fejsbukowym zawrzało na ten temat, bo wiele osób twierdziło, że mieliśmy strasznego pecha i, że są w szoku, że w ogóle takie sytuacje miały miejsce w Boliwii. Zazwyczaj najwięcej o kradzieżach i napaściach słyszało się w Brazylii, Meksyku, Ekwadorze czy Hondurasie. Mimo wszystko wolimy, żebyście nie myśleli, że jesteśmy wyjątkiem, tylko dobrze się mentalnie przygotowali przed wyjazdem do Boliwii i wzięli sobie nasze ostrzeżenia i wskazówki do serca. Mowa tutaj o jednym z najbiedniejszych i najmniej rozwiniętych krajów Ameryki Południowej, nie sądzimy więc, że nasza historia jest aż taką rzadkością.
Continue reading “Kradzieże w Boliwii – jak się uchronić? Co nas spotkało?”