Cancun na każdą kieszeń? Tak, to możliwe

Po 5-dniowym zwiedzaniu Jukatanu wypożyczonym samochodem przyszła pora na ”zaczepienie się” gdzieś blisko lotniska w Cancun na 3-dniowy wypoczynek. Potem czekał nad lot do kolejnych stanów Meksyku, takich jak: Meksyk, Puebla i Oaxaca. Znaczna część naszej ekipy chciała spędzić ten czas w jednym z resortów w najsłynniejszej części Cancun, czyli tzw. zona hotelera (strefa hoteli sięgająca 15 kilometrów – na mapie sprawiająca wrażenie półwyspu oblanego z jednej strony wodami Morza Karaibskiego, a z drugiej wodami dzikiej laguny). Większość ludzi spodziewa się cen z kosmosu za taki pobyt.. tym bardziej, że Cancun jest oblegane przez turystów amerykańskich, wszystko tutaj jest dostosowane pod ich kieszenie. W nawet przeciętnych restauracjach możecie się spotkać z cenami 3- bądź nawet 4-krotnie wyższymi niż w innych stanach Meksyku. Tak więc znalezienie czegoś na naszą polską kieszeń wcale nie było takim łatwym zadaniem. Nie zamierzaliśmy wybulić 1000-2000zł na dzień za pokój za pobyt w 4- czy 5-gwiazdkowym hotelu z opcją TODO INCLUIDO (=All Inclusive), która na marginesie jest gównianą opcją z ”sikaczami”, a nie drinkami. Chcieliśmy skorzystać z fajnej lokalizacji w fajnej cenie i mało tego upolować sobie jedną bądź nawet 2 ulubione knajpki w normalnych cenach, zwiedzić okolicę korzystając z taniego lokalnego transportu na miejscu jak i wykorzystać wypożyczony samochód na jeden cały dzień, aby zwiedzić dalej położone atrakcje na własną rękę. W poniższym wpisie znajdziecie info dotyczące fajnego noclegu z kapitalną lokalizacją [i w przystępnej cenie], nazwy przepysznych tanich knajp z klimatem, listę miejsc do zwiedzenia na własną rękę, koszty atrakcji, lokalnego transportu jak i wypożyczenia samochodu z pełnym ubezpieczeniem.

Continue reading “Cancun na każdą kieszeń? Tak, to możliwe”