Lwów kulinarnie – lista 13 knajp, które musisz odwiedzić!

We Lwowie byliśmy już cztery razy i za każdym razem mamy niedosyt. Miasto ma wiele do zaoferowania w sferze kulinarnej i to tutaj klimat lokali, knajp, barów i ich tematyka uderzają wieloma zmysłami w odbiorcę. Mało tego to również tutaj znajdziecie m.in. nieco ukrytą knajpę, do której nie wpuszczą Was bez podania hasła, czy najdroższą lwowską restaurację, do której wejdziecie jak do zwyczajnego mieszkania w kamienicy, a drzwi otworzy Wam poczciwy Pan w szlafroku i zaprosi do swojej specyficznej kanciapy, knajpę, gdzie w rachunku obetną Wam jedno zero, knajpę z drinkami w probówkach, czy serwowanymi w gaśnicy, to tu wypijecie wiśniówkę od kominiarza, skosztujecie czekoladek ze słoniną czy nawdychacie się oparów alkoholowych w masce gazowej.. Jadąc do Lwowa zawsze jesteśmy kulinarnie usatysfakcjonowani (owszem, zdarzają się jakieś pojedyncze niewypały) i za każdym razem miasto zaskakuje nas nowymi smakami, ale mamy też swoje ulubione miejsca, do których wracamy nagminnie i o nich opowiemy więcej w tym wpisie.

Continue reading “Lwów kulinarnie – lista 13 knajp, które musisz odwiedzić!”

Kijów kulinarnie i ”na bani” :D

Już przed przyjazdem do Kijowa wspominano nam, że można tam zjeść naprawdę smacznie, słyszeliśmy też wiele o klimatycznych barach czy pubach, więc tym bardziej ucieszyliśmy się jak w nasze ręce wpadła oferta biletu lotniczego z Krakowa do Kijowa liniami UIA za 300zł na osobę! Bez większego namysłu wykupiliśmy bilety i tym sposobem do Kijowa pojechaliśmy na 3 pełne dni. Do tej pory na Ukrainę nie zapuszczaliśmy się nigdzie dalej jak do Lwowa, w którym byliśmy co najmniej 4 razy i po prostu kochamy to miasto! No cóż, naszym skromnym zdaniem Kijów nie przebił Lwowa klimatem, ale ( podobnie jak sam Lwów ) zachwycił nas kuchnią serwowaną w restauracjach. W stolicy Ukrainy znajdziecie sporo tematycznych knajp: w jednej ubiorą Was lokalnie po ukraińsku w wianki i kapelusze a na wychodne dostaniecie banię chrzanówki (=wódki chrzanowej), w innej będą Was obsługiwać kelnerki-pielęgniarki czy barmani-lekarze i napijecie się drinków z probówek, w jeszcze innej z kolei podadzą Wam drinki w słoikach tak ”po studencku” 😛 I jak tu zwiedzać na trzeźwego skoro wszędzie proponują alko 😛

Continue reading “Kijów kulinarnie i ”na bani” :D”