13 Replies to “(Polski) Góry Avatara w Chinach & nasze wielkie rozczarowanie”

  1. coś niesamowitego jak prości ludzie opisują region, wycieczke i odczucia. Pretensje do świata; o ceny, pogodę. ze nie zrobili “wow”, brak języka. Dawno już nie spotkałem takiego polskiego prymitywu. Siedzieć w domu, gdzieś na polskiej wsi i nie wyjeżdżać!! Wstyd. Popatrzcie po cenach, wszędzie wszystko kosztuje. Polecam polskie Zakopane tam wasze miejsce między prymitywami podobnymi do was.

    1. Nie będziemy zniżać się do Pana poziomu z obelgami. Wyrazilismy swoje zdanie na temat jednego miejsca, które w Chinach nas rozczarowało. Nie wszystkim musi się podobać to samo. To nasz blog z naszą subiektywną oceną jednej z atrakcji podczas naszej półrocznej podróży po Azji, kiedy to zobaczylismy dużo niesamowitych miejsc, jak m.in. Tęczowe Góry w Chinach. Na tle innych atrakcji w 20 pozostałych azjatyckich krajach, które zwiedzilismy Avatary wypadły słabo. Porównanie z Zakopanem – słabe, i bardzo z poziomu kanapy.

  2. Mam pytanie: w jakim terminie byliście w Zhangjiajie bo to może wiele tłumaczyć. Po drugie – oczekiwanie, że w Chinach “dogadamy” się w jakimkolwiek języku poza chińskim jest nierealne. Powód: 95% turystów w Chinach to Chińczycy. Cudzoziemcy to margines i trudno przekonać miejscowych, że język obcy będzie im do czegokolwiek przydatny. Co do translatora – Chińczyk – Chińczykowi nie równy a język w jednej części kraju nie jest rozumiany w innej. Podczas naszej wycieczki na Grzbiet Smoka osoby z Kantonu nijak nie były w stanie dogadać się z resztą grupy i nie rozumiały tego, co tłumaczył przewodnik. Trzecie to czas – ja uważam, że jeżeli bilet ważny jest 4 dni to znaczy, że jest tam co robić przez 4 dni, a więc musowo wciskanie tego w 2 dni nie wydaje mi się być rozsądne. Po czwarte ceny: atrakcje turystyczne kosztować muszą, jeśli mają być atrakcjami – busiki, kolejki, windy, utrzymanie tras kosztuje a 260 zł za osobę to wcale nie tak wiele w porównaniu z cenami w np. Wieliczce. Po czwarte bilet wstępu i palec – Chińczycy, jak Polacy wiedzą, że nie do końca wykorzystany bilet można byłoby przekazać innej osobie, więc bronią się przed tym w najprostszy sposób – identyfikacją – uważam, że jest to bardzo rozsądne. Podsumowując – Po przeczytaniu uważam, że wielkie rozczarowanie to skutek własnych błędów i nietrafionego nastawienia do odwiedzanego miejsca. I jeżeli ten wpis miał mnie zniechęcić do jego odwiedzenia to powiem, że wręcz przeciwnie, potwierdził, że trzeba tam jechać ale nie żydzić i dać sobie czas na pełnię doświadczenia… (przepraszam, że ten sam wpis puszczam na FB)

    1. W Zhangjiajie byliśmy w maju tego roku. Sama znam podstawy chińskiego, ale jak już tu nie pomogły to translator trzeba było użyć. W Pekinie, Szanghaju i Xi’An nie było aż takiego problemu z dogadaniem się po angielsku, w naszym hostelu w Zhangjiajie rowniez. Przyznam, że Kanton rzeczywiście byl najciezszy językowo nawet po chińsku ze względu na dialekt, jak i też Zhangye przy Teczowych Górach. Zdecydowanie Chińczycy turystycznie tam przeważają, to prawda. Jasne, że w 4 dni na pewno zwiedzi się to miejsce na spokojnie, dlatego napisałam, że jeśli ktoś i tak się tam wybiera, to nasza historia pokazuje jak tego nie robic? A, że tez jesteśmy zbyt niecierpliwi, żeby 4 dni zwiedzać to samo miejsce a i pogoda nie zapewniła idealnych ujec pod sesję, to wyszło jak wyszło. Mimo wszystko jest wiele piękniejszych miejsc w Chinach, które wypadają dużo taniej a szczęka opada: chociażby Danxia Geopark. Wieliczke dobrze znamy, mąż stamtąd pochodzi a bilet wstępu około 50zl za 3-4godzinne zwiedzanie z przewodnikiem nas specjalnie nie dziwi.

    2. Zgadzam się z @Jerry. Po pierwsze nie trafiliście z pogodą więc o to nie możecie mieć do nikogo pretensji. Po drugie, i dlatego nie jadę do Chin, są tam duże trudności z dogadaniem się, więc tego powinniście być świadomi, po trzecie biadolenie, że drogo jest nie na miejscu. Podpunkt a/ jak mnie nie stać, nie jadę, b/ jak jadę to nie narzekam na ceny c/jak się okazuje, że na miejscu jest drogo to rezygnuję z wstępu.
      Narzekanie, że winda jedzie minutę i kosztuje to 28PLN to naprawdę, żenada. Nie wiem ile wydaliście na cały chiński trip ale ta kwota na pewno nie zaważyłaby na całym Waszym budżecie. Pozdrawiam.
      P.S.
      Gdyby nie Chiny, to z chęcią bym się tam wybrał.

      1. Dzięki za komentarz, ale widać, że nie doczytałes bądź nie zrozumiałes naszego jak to nazwałes: ”biadolenia”. W Chinach bylismy miesiąc i przejechalismy ponad 9.000km pociągiem i na to trzeba mieć pieniądze, ale nie zrozumiemy o co tyle szumu na temat gór Avatara przez wielu uznawanych za chinskie ”must see’ kiedy tak naprawdę ten kraj ma do zaoferowania dużo więcej tańszych i na prawdę wartych zobaczenia miejsc. Dla nas to żenada płacić prawie 30zł za 1-minutową przejażdżkę windą, więc nie skorzystalismy, jak z wielu innych kolejek. A ta kwota, którą wydalismy miała na tyle wpływ na nasz cały budżet,że za te pieniądze moglismy spędzić tydzień dłużej np. w Indonezji (bylismy wtedy w trakcie półrocznej podróży po 12 krajach azjatyckich). Co do języka, sama znam podstawy chińskiego, ale w niektorych miejscach nawet to nie pomaga, więc z translatora korzystalismy w przypadku problematycznych sytuacji. A ogólnie to mit, że nigdzie nie można się dogadać po angielsku. W hostelu w Zhangjiajie nie mielismy z tym problemu jak i w Pekinie, Szanghaju czy Lijiang. Zdecydowanie polecamy Tęczowe Góry, Mur Chiński, Hua Shan, Lijiang, Yangshuo i Wuxi pod Szanghajem, bo znacznie przebijają Park Lesny w Zhangjiajie i wypadają dużo taniej. Najpierw radzimy wybrać się do Chin i samemu porównać, a dopiero potem krytykować. Jerry przynajmniej tam był, więc wie o czym mówi.

    3. Szanowna koleżanko
      Kilkadziesiąt razy bylem w Tatrach Porównaj proszę ceny kolejki na Kasprowy 90 PLN Ponieważ wiele pięknych szlaków rozpoczyna się przy dolnej stacji to często tam jestem i widzę te przeolbrzymie kolejki .oczekujących na wjazd I bardzo proszę jak ktoś chce podziwiać góry z wózka kolejki to ma do tego prawo .Ja wolę wstać wcześnie rano i podziwiać krajobraz maszerując .Wydaję więc kilka złotych za wstęp i mam kilkanaście godzin zabawy Jeżeli inni chcą kolejką to mają do tego prawo Tylko proszę nie narzekać że w dwie godziny rodzina wydała 500 PLN bo przecież na szczycie trzeba było kupić sobie piwo a dzieciom cole i pizze
      Reasumując. Jeżeli macie chodzić po górach to zapytajcie samych siebie czy to zabawa dla Was. Pokochajcie góry tak ja je pojechałem lub zmiencie sposób wypoczynku
      Od serca zazdroszczę wam wojaży po PRC Jesteśmy właśnie w fazie przygotowań do wyjazdu w tamte tereny .Mimo twojej subiektywnej opinie ja tej atrakcji sobie nie odpuszczę

      Pozdrawiam serdecznie

      1. Witam Arkadiuszu, sporo chodze po gorach, ale na kolejke na Kasprowy sie skusilam i placilam okolo 50-60zl jakis dobry czas temu i poza sezonem, ale moze ceny teraz sa inne. Góry uwielbiamy i sama aktualnie prowadze wyprawy po Himalajach, wiec z tym ”odpuszczeniem gór” troche nietrafnie – nie ma takiej opcji 🙂 rok temu wyszlismy z mezem sami bez przewodnikow na 4500m npm Mardi Himal Base Camp w Nepalu, gory kochamy. Chodzilo mi o to,ze Zhangjiajie Park nie zrobil na nas piorunujacego wrazenia, moze za bardzo wszyscy wychwalali to miejsce, a fakt faktem mielismy kilka okolicznosci nie sprzyjajacych, mozliwe wiec,ze Twoje wrazenia beda zupelnie inne i mam taka nadzieje, bo przeciez nikt nie lubi rozczarowan 🙂 zycze powodzenia i wielu wspanialych nierozczarowujacych podrozy 🙂

    1. Dziękujemy za komentarz 🙂 Zhangjiajie jest na tyle turystycznym miejscem, że spokojnie mogłoby konkurować z Pekinem i Szanghajem pod względem przygotowania pod turystów. W Pekinie i Szanghaju język angielski nie był już problemem dla Chińczyków. Sama znam podstawy chinskiego, ale tutaj skorzystalismy z translatora ze względu na problem z porozumieniem się i dziwi fakt, że jak już mają czarno na białym przetłumaczone na włąsne znaczki co od nich chcemy to i tak z ”kumaniem” u nich ciężko 😛 Ten naród zdecydowanie nie przypadł nam do gustu 😛

Deja una respuesta

Tu dirección de correo electrónico no será publicada. Los campos obligatorios están marcados con *