Disculpa, pero esta entrada está disponible sólo en Polaco.

2 Replies to “(Polski) Cancun na każdą kieszeń? Tak, to możliwe”

  1. Pamiętam jak dziś pewien incydent jaki przydażył nam się pewnego deszczowego dnia w Meksyku. Naszą sprawdzoną, niezawodną i wielokrotnie stosowaną metodą na przegonienie chmur jest otworzenie flaszki? Jeżeli wciąż pada to znak, że wypiliśmy za mało? Jednego dnia chmurzyło się już od rana. Kiedy zaczęło padać wiedzieliśmy już co należy zrobić, bo raczej szybko się nie przejaśni. Poszliśmy więc do pobliskiego marketu po najbardziej popularny meksykański trunek? Kiedy zobaczyliśmy jego cenę ( u nas conajmniej 5 razy wyższą ) przecieraliśmy oczy ze zdziwienia? Około 30 złoty za ponad litrową tequilę wydawało się wręcz spełnieniem snu?. Zrobiliśmy jeszcze jakieś drobne zakupy, które starszy pan stojący przy kasie spakował nam w cienkie, plastikowe siatki. Kiedy przekroczyliśmy próg wyjścia z marketu usłyszeliśmy huk. Spojrzeliśmy najpierw po sobie, a potem na ziemię. Nasza ponad litrowa zdobycz spływała po chodniku w strugach deszczu? Nie było wyjścia… trzeba było kupić nową. Ostatecznie cała akcja zakończyła się pomyślnie… po południu wyszło☀️. Pozdrowionka Kuduki? Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się jeszcze wspólnie napić??
    Ps. Jak zobaczyłam zdjęcia jedzonka, aż pociekła mi ślinka?

Deja una respuesta

Tu dirección de correo electrónico no será publicada. Los campos obligatorios están marcados con *