Na Filipinach wiele jest przekąsek czy też potraw, które wzbudzają ogromne kontrowersje. Filipińczycy lubią podroby, do zup wrzucają np. nerki, wątrobę, serca wieprzowe, jedzą kurze łapki (tzw. adidasy), na patyki naciągają jelita świni i kury i smażą je na grillu, na straganach sprzedają balut (popularne kacze jajo, w którym znajduje się zarodek pisklaka). Podobnie jak w Kambodży można tutaj również natrafić na smażone robaki, albo takie już wysuszone, które można kupić w zwykłym markecie w małej foliowanej torebeczce (są bardzo chrupiące, dostępne za grosze).

p1180619

Ciekawym doświadczeniem kulinarnym jest również potrawa z mózgu i wątroby świni (tzw. Tuslob-Buwa) gotowana w chilli, soli i innych przyprawach. Tutaj nic nie może się zmarnować, nie można zakładać, że coś jest niejadalne i po prostu wyrzucić to do kosza. Na wyspie Cebu wątroba i mózg świni są gotowane razem do momentu aż sos zgęstnieje. Jedzenie jest gotowe w momencie jak pojawiają się bąbelki na powierzchni garnka. Bardziej hardcorową potrawą jest jednak: lanciao/ zupa nr 5 również popularna na Cebu nazwana w ten sposób, gdyż jest zrobiona z organów płciowych byka (jego jąder i penisa), które są uważane za ‘’5tą nogę’’ zwierzęcia. Każdy kto odważy się skosztować takiej zupy może cieszyć się później siłą, witalnością i płodnością.

 

Tak jak w innych zakątkach Azji można na Filipinach również skosztować: żab, świerszczy, koników polnych, larw chrząszczy, ślimaków, mięsa węża, które jest gotowane w sosie adobo (tak jak tradycyjnie robi się to z wieprzowiną czy kurczakiem). Typowo filipińskim przysmakiem jest natomiast Tamilok, czyli nic innego jak ‘glutowaty’ robak żyjący wewnątrz spróchniałych drzew, którego jada się na surowo bądź w panierce na wyspie Palawan.
Poniżej umieszczamy kilka zdjęć obrazujących te egzotyczne przysmaki. Przyznamy szczerze, że nie wszystkich potraw mieliśmy okazję spróbować, dlatego przy następnej wyprawie na Filipiny na pewno to uczynimy i podzielimy się z Wami nowymi wrażeniami i fotkami.

 

już nadjedzony trochę balut / smak przypominał nam wątróbkę; do doprawienia stosuje się sól i ocet dostępne na straganie
Nadjedzony już trochę balut! Smak przypominał nam wątróbkę; do doprawienia stosuje się sól i ocet dostępne na straganie.

Tamilok w panierce.

Jelita świni i kury.
Jelita świni i kury.
Jelita świni i kury na grillu.
Jelita świni i kury na grillu.

p1180619

8 Replies to “Suszone robaki, grillowane jelita kur, czyli egzotyczne przegryzki z Filipin”

  1. I must say you have very interesting articles here. Your website should
    go viral. You need initial traffic only. How to get
    it? Search for: Etorofer’s strategies

  2. I must say you have very interesting content here. Your website can go viral.
    You need initial boost only. How to get it? Search for; Etorofer’s strategies

    1. Thank you! We’ve barely started this blog but will certainly think of ways to make it go viral 🙂

Skomentuj click here Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *