Nasz wypad do Portugalii był krótki, ale bardzo intensywny jako, że mieliśmy do dyspozycji auto wypożyczone na miejscu. Kuchnia portugalska zaskoczyła nas swoją różnorodnością. Szczerze mówiąc spodziewaliśmy się kopiowania innych krajów, a jednak jest w kuchni Portugalii sporo wyrobów, przekąsek i potraw typowo lokalnych i wyjątkowych dla tego kraju. Czego więc koniecznie powinniście spróbować będąc w Portugalii? Oto nasza lista wraz z cenami i miejscami godnymi polecenia:)

CZEGO I GDZIE SPRÓBOWAĆ?

1.PASTEL DE NATA (liczba mnoga: PASTEIS DE NATA)

To słynne chrupiące portugalskie ciastka (zrobione z ciasta francuskiego) z kremem budyniowym posypywane cynamonem!

*miejsce: MANTEIGARIA [adres: Rua do Loreto 2 w Lizbonie/ta cukiernia ma wiele lokalizacji/– przy placu są też 2 inne cukiernie z tymi pysznościami; pamiętajcie, że pasteis de nata na ciepło są kapitalne – poproście o te cieplejsze:) ]–>koszt: 0,90EUR/1 sztuka

2.PASTEL DE BACALHAU (ciastko/rogal nadziewany mięsem z dorsza w 2 wersjach: solo albo z wypływającym serem!)

Spotkaliśmy się z różnymi wersjami pastel de bacalhau. W Obidos w standardowej kawiarni dostaliśmy coś przypominającego bardziej chleb/rogala niż ciasto nadziewane dorszem z warzywami.

*miejsce na zdjęciu powyżej: Cafe Casa Douro w Obidos

 

Natomiast w Porto jak i w Lizbonie napotkacie słynną sieciówkę z rzekomo typowymi pasteis de bacalhau. Tam możecie spróbować pastel nadziewany serem (queijo) i dorszem, ale szczerze..  dupy nie urywa..

*miejsce: Casa Portuguesa de Pastel de Bacalhau (w Porto, Lizbonie); koszt: 3,50-4EUR, można też zamówić droższą opcję z kielichem białego wina Porto.

3.CALDO VERDE

To najsłynniejsza portugalska zupa. Przez zwój intensywny zielony kolor nieco przypomina zupę szczawiową, a jest to tak naprawdę zupa z kapusty z kawałkami chorizo.

*miejsce: restauracja Porto Douro w Porto/ zupa ta jest jednak dostępna w wielu miejscach nawet w cenie od 1,80EUR

4.FRANCESINHA

Słowo ‘francesinha’ po portugalsku to Francuzeczka [mała Francuzka];) A mowa tu o portugalskiej (wywodzącej się z Porto) nieźle tuczącej zapiekanej kanapce, która w środku ma m.in. steaka, chorizo i lokalną pokrojoną kiełbaskę, całość jest zapiekana roztapiającym się serem, na górę daje się mięciutkie jajko sadzone, a wszystko serwuje jeszcze na pikantnym  sosie pomidorowo-piwnym i często do dania dostaje się kopę frytek. Danie dla prawdziwych głodomorrrów!

*miejsce: restauracja Porto Douro w Porto; koszt: od 7-8EUR

 

5.BACALHAU A LAGAREIRO ( bacalhau to portugalski suszony i solony dorsz przyrządzany na wiele sposobów)

My spróbowaliśmy go w wersji A LAGAREIRO, czyli pieczonego w oleju z cebulką i ziemniakami i trzeba przyznać, że wręcz rozpływał się w ustach, był subtelny i miękki w swojej konsystencji, ale jednocześnie dość zwarty.

*miejsce: restauracja Retiro dos Sentidos [na przeciwko słynnej knajpy Tasca do Chico w Lizbonie]; koszt: 11-12EUR

 

6.AMEIJOAS A BULHAO PATO 

Będąc w Portugalii koniecznie trzeba spróbować lokalnych owoców morza! Oto propozycja małż w wyśmienitym jasnym sosie na białym winie, w którym też bardzo intensywnie było czuć aromatyczny czosnek:)

*miejsce: Cervejaria Ramiro [adres: Avenida D. Rodrigo da Cunha 5 CV w Lizbonie]–> to w ogóle jedna z najpopularniejszych knajp w całej Lizbonie słynąca z przepysznych świeżych owoców morza. Fakt, że obiad czy kolacja tam nie należą do najtańszych, ale nie pomijajcie tego miejsca! To, co podają to autentyczny orgazm dla podniebienia!; koszt dania z małż: 12,64EUR

 

7.GAMBAS GIGANTES (ogromne krewetki)

Co powiecie na krewetki wielkości dłoni bądź większej? Ostatnim razem próbowaliśmy takich na Sri Lance (tzw. jumbo tiger prawns) – palce lizać! W Portugalii musicie koniecznie je zamówić / cena wysoka, ale wierzcie nam, warto!

*miejsce 1: Cervejaria Ramiro [adres: Avenida D. Rodrigo da Cunha 5 CV w Lizbonie]; koszt: 17EUR

*miejsce 2: co prawda nie widzieliśmy w słynnym Time Out Market  w Lizbonie[wielki targ pod zadaszeniem] gambas gigantes, ale była cała masa innych ich rodzajów; ogółem to miejsce nie należy do tanich i wygląda nieco jak zrobione pod turystów, ale trzeba przyznać, że pięknie ułożone  lokalne specjały i przykłady dań przykuwają wzrok.

8.POLVO A LAGAREIRO

Podobnie jak BACALHAU A LAGAREIRO tak i POLVO, czyli ośmiornicę spróbowaliśmy w tej samej wersji : pieczoną w oleju z cebulką, ziemniakami i chlebem. Ośmiornica była miękka i naprawdę smaczna.

*miejsce: kolejny raz Retiro dos Sentidos [naprzeciwko słynnej knajpy Tasca do Chico w Lizbonie]; koszt: 12EUR

9.SARDYNKI (w różnych wersjach)

Sardynki jako przekąskę z oliwkami można zjeść w wielu miejscach za 5EUR. Popularne też są konserwy z sardynkami dostępne z różnymi sosami w lokalnych supermarketach (koszt: około 1EUR).

Oczywiście pod turystów stworzono droższe ”sieci” sklepów sprzedające sardynki w modnie wyglądających puszkach. Cena za puszkę w takim miejscu może by nawet 5 czy 7 razy wyższa niż w standardowym supermarkecie.

Sardynki są ogółem wszędzie. Jedliśmy je również jako danie główne do wybranego menu dnia w lokalnym barze mlecznym z ziemniakami i sałatką.

*miejsce: Casa Lopes – bar mleczny w Porto w jednej z bocznych uliczek blisko Ribeiry [menu dnia było w cenie 9EUR i zawierało chleb, zupę, drugie danie, wybrany napój (w tym piwo) i kawę]

 

10.QUEIJO AZEITAO (ser Azeitao z gór Arrabida na południe od Lizbony)

Portugalia produkuje wiele serów, ale ten jest zdecydowanie wyjątkowy i można powiedzieć, że jest on najpopularniejszym portugalskim serem. Nie da się przejść obojętnie względem jego walorów smakowych, a wszystko to przez jego kremowy wyborny miąższ..

*spróbowaliśmy go w jednej z knajpek w LX Factory w Lizbonie [czegoś na wzór krakowskich Dolnych Młynów: knajpek umieszczonych w skupisku na terenie dawnej fabryki] zamawiając deskę serów za około 11EUR.

11.GINJINHA, PORTO & SAGRES –> najsłynniejsze portugalskie alkohole!

Portugalczycy mają swoją wersję ”wiśniówki”: to właśnie ginjinha, która pochodzi z Obidos, klimatycznego miasteczka, którego na marginesie nie możecie pominąć odwiedzając ten kraj!

Ginjinhię spróbowaliśmy zarówno w Obidos (w 2 wersjach: solo w czekoladowych kubeczku przypominającym pomadkę za 1EUR oraz z sangrią za 3-4EUR w kawiarni Casa Douro) jak i w Lizbonie w jednym z mini-barów znanej sieciówki A GINJINHA za 1,40EUR za kielicha [ten konkretnie mieścił się zaraz przy Placu Dom Pedro IV].

Z kolei wino Porto jak sama nazwa wskazuje powinno się spróbować właśnie w Porto, choć oczywiście znajdziecie je w innych portugalskich miastach, ale np. w Lizbonie spotkacie się z ceną około 10EUR za butelkę w sklepach, natomiast w Porto spokojnie kupicie butelkę Porto już od 4/5EUR! Wino Porto jest bardzo słodkie i dość mocne. Warto spróbować białą jego wersję, czyli po portugalsku BRANCO.

Najsłynniejsze portugalskie piwo to SAGRES. Mimo, że to był nasz pierwszy raz w Portugalii mieliśmy już okazję spróbować go będąc na Timorze Wschodnim (dawnej kolonii portugalskiej). Piwo jak typowe piwo w krajach romańskich, czyli kopa nie daje, ale orzeźwia:)

12.KAWA

Mówi się, że Portugalczycy przyrządzają najlepszą kawę, a nazwy lokalne różnych typów mogą przyprawić o zawrót głowy! Oto niektóre najbardziej popularne:

  • uma bica –> espresso
  • uma meia de leite –> 50% mleka, 50% kawy / podawana w większej filiżance
  • um galao –> 3/4 mleka, 1/4 kawy / podawana w wysokiej filiżance
  • um garoto –> espresso w małej filiżance z ”ociupinką” mleka:)

To tylko 4 w morzu wersji 😛 O portugalskiej kawie można by było napisać poemat:)

13.KONSERWY:)

Portugalskie konserwy to prawdziwy lokalny rarytas! Do wyboru mamy m.in. ośmiorniczkę, małże, sardynki, dorsza, tuńczyka w wybranej wersji czy to z sosem pomidorowym czy z octem, czosnkiem, itd.

Nam najbardziej smakowała ośmiorniczka, ale nie możemy powiedzieć, że żadna z pozostałych opcji nie była dobra – po prostu pycha!

*miejsce: konserw najedliśmy się w Porto, a zapłaciliśmy 1,10/1,20EUR za każdą sztukę w jednym ze supermarketów BIO

14.KOLACJA Z MUZYKĄ FADO

Mówi się, że wybranie się na kolację z muzyką fado to jeden z najistotniejszych elementów poznania lokalnej kultury portugalskiej. Wyczytaliśmy przed wyjazdem, że fado jest przede wszystkim charakterystyczne dla Lizbony i to tam powinno się je doświadczyć. Są miejsca bardzo popularne wśród zarówno turystów jak i lokalnych w Lizbonie jak np. knajpa Tasco do Chico oferująca napoje i przekąski, świetną atmosferę, ale trzeba się nastawić na czekanie w kolejce [weźcie pod uwagę, że kolejkę zastaliśmy będąc w Portugalii w styczniu! Nie wyobrażamy sobie jak to wygląda w sezonie..].

Natomiast alternatywą dla słynnej knajpy jest restauracja położona zaraz naprzeciwko o nazwie Retiro dos Sentidos [tam kolejka była dużo mniejsza], gdzie oprócz przekąsek można zamówić normalne dania z karty menu. Nie płaci się nic za wieczór z fado, płacicie jedynie za to, co zamówicie. To tutaj właśnie spróbowaliśmy wcześniej wspomniane dania: bacalhau a lagareiro i polvo a lagareiro:)

Czy okazja do spędzenia wieczoru z fado rzeczywiście trafi się Wam tylko w Lizbonie? Absolutnie nie! W Porto natrafiliśmy na kilka fajnie wyglądających restauracji zlokalizowanych zaraz naprzeciwko Pałacu Giełdy. To tam widzieliśmy opcję wykupienia ustawionego menu [kilka pozycji] na wieczór z fado za np. 12-15EUR!

Na zdjęciu poniżej za Michałem znajduje się właśnie ogromny Pałac Giełdy, a idąc w prawo dojdziemy do przynajmniej 3 fajnych restauracji oferujących wieczór z fado ze ”sztywnym”, ale przystępnym cenowo menu.

15.LUNCH W LOKALNYM BARZE MLECZNYM

Standardowo w podróży lubimy jadać w tanich, prostych, lokalnych barach, gdzie można poobserwować zwykłych ludzi i skosztować tego, czym zajadają się normalnie w domu. Na miejsce poniżej trafiliśmy przypadkowo w Porto niedaleko Ribeiry. Menu dnia w restauracjach w Portugalii waha się od 15EUR wzwyż, a w barze mlecznym dostaniecie je w cenie 8/9EUR. Zawsze macie też do wyboru piwko z napojów, a na sam koniec zaserwują Wam kawkę.

*miejsce: Casa Lopes – bar mleczny w Porto [menu dnia było w cenie 9EUR i zawierało chleb, zupę warzywną, drugie danie: mięso lub ryba do wyboru, wybrany napój i kawę; Michał zamówił menu dnia, a ja kalmary z ryżem i sałatką za 6EUR]

PODSUMOWANIE CEN JEDZENIA

  • menu dnia w restauracji – około 15EUR
  • menu dnia w barze mlecznym – 8-9EUR
  • kolacja z fado ze sztywnym menu – 12-15EUR /jak nie ma set menu w danym miejscu to wybór dań z karty menu
  • pastel de nata – 0,90EUR
  • pastel de bacalhau – 3,50-4EUR
  • puszka z sardynkami, tuńczykiem, dorszem, owocami morza, etc – około 1EUR
  • caldo verde – od 1,80EUR
  • francesinha – od 7EUR
  • sardynki jako przekąska z oliwkami na targu – od 5EUR
  • wino w restauracji w Lizbonie [Retiro dos Senidos] – 15EUR
  • wino Porto w sklepie w Porto – od 4-5EUR, w Lizbonie: 10EUR
  • ginja/ginjinha – kieliszek za około 1EUR
  • sangria z ginjinhą – 3,50-4EUR
  • piwo małe [samoobsługowe] nalewane przed wejściem do Cervejaria Ramiro- 2EUR
  • piwo 0,5l w knajpie – 4-5EUR
  • deska lokalnych serów w knajpie – 10-12EUR
  • kawa – od 1EUR
  • główne danie z karty menu w restauracji [bacalhau/owoce morza] – 10-14EUR

Mamy nadzieję, że nasz wpis pozwoli Wam nie pominąć podstawowych specjałów kuchni portugalskiej podczas Waszej wizyty w tym przepysznym kraju. Będzie nam bardzo miło jak zostawicie po sobie ślad w komentarzu. Chętnie też zachęcamy do uzupełnienia naszej listy innymi pozycjami z kuchni Portugalii, które Waszym zdaniem warto wspomnieć. Dajcie znać co jeszcze powinno się na tej liście znaleźć! 🙂

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *