Peruwiańskie Galapagos czyli Islas Ballestas

Peru nie należy do najtańszych destynacji turystycznych, ale są w tym kraju również i takie miejsca, które zachwycają fauną i florą, a wcale nie dadzą nam odczuć dużo po kieszeni. Tzw. ”peruwiańskie Galapagos” lub ”Galapagos dla ubogich” czyli Islas Ballestas (wyspy Ballestas) są doskonałym tego przykładem. Byliśmy w Peru w 2014 roku, więc na pewno aktualnie cena takiego ”wypadu” na miejscu będzie nieco wyższa; natomiast my będąc nastawieni na koszt 40zł za 2-3h zorganizowanej wycieczki łodzią nie dawaliśmy jednak za wygraną przy targowaniu się i de facto zbiliśmy cenę o połowę 🙂 Wrażenia były mega: pierwszy raz w życiu widzieliśmy tyle lwów morskich, kolonie pelikanów i innych ptaków, a nawet pingwina Humboldta, w ich środowisku naturalnym 🙂 i mamy nadzieję, że relacja poniżej też w Was zaszczepi chęć odwiedzenia tego miejsca będąc w Peru 🙂

Continue reading “Peruwiańskie Galapagos czyli Islas Ballestas”

Lawendowo pod Krakowem ! :-)

Na pewno ciężko jest przebić piękno i magię lawendowych pól francuskiej Prowansji.. To bez dwóch zdań. Ci, którzy kochają lawendę na naszej polskiej ziemi mogą jeszcze w tym sezonie tylko do jutra (16lipca 2017) wybrać się do miejsca zwanego ”Ogród pełen lawendy” położonego w niedalekiej odległości od Krakowa. My byliśmy tam wczoraj i już lawendy było zdecydowanie mniej ze względu na rozpoczęte tam zbiory, ale i tak dobrze, że zdążyliśmy zjawić się tam jeszcze w sezonie 🙂

Continue reading “Lawendowo pod Krakowem ! :-)”